
Biorąc do ręki "Moralność Pani Piontek" spodziewałam się lekkiej i pełnej humoru opowieści o matce, która steruje życiem męża i syna... I w sumie wszystko się zgadza i chociaż Pani Piontek do złudzenia przypominała mi Hiacyntę Bucket (Czyta się Bukee!) z serialu "Co ludzie powiedzą", to w odróżnieniu od niej miewa przejawy dobroci! Ukrywa jednak swoją poczciwość bardzo głęboko i bywa szalenie irytująca, ale mimo wszystko ma serce na swoim miejscu! Choć gdy dzieje się coś strasznego swego zbolałego serca szuka zawsze po prawej stronie, co (jako lekarza) stawia ją w dość niekorzystnym świetle...