Guwernantka po raz trzeci zapukała do sypialni na piętrze. Nigdy nie pozwoliłaby sobie na taką zuchwałość, gdyby nie to, że z pokoju panicza wydobywał się smród urągający synowi świnopasa, a co dopiero dziedzicowi wielkiego majątku.
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Remigiusz Mróz - "W cieniu prawa", czyli podróż w czasie z morderstwem w tle
Remigiusz Mróz jest osobą, która lubi intrygować, zadziwiać i wprawiać w osłupienie. Tym razem zaskoczył mnie już od pierwszych stron zupełną zmianą języka! W cieniu prawa jest bowiem thrillerem retro.
sobota, 25 czerwca 2016
"Panika" - Oliver Lauren - niebezpieczna gra dla odważnych
Początek wakacji w nudnym i pozornie spokojnym miasteczku przynosi ze sobą coroczną możliwość zdobycia wielkich pieniędzy. Wygranie gry zwanej paniką, stworzonej dla osób kończących liceum łączy się bowiem ze sławą i bogactwem, pozwalającym na samodzielne życie. Gracze zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa, ale i tak podejmują wyzwanie. Czy gra jest warta świeczki? Przekonajcie się sami.
(…) nie powiedziała, że wszystko będzie dobrze. Nie mogła. Nikt z nich nie był bezpieczny. Już nie. I nigdy nie będzie.
poniedziałek, 20 czerwca 2016
"Art & Soul" - Brittainy C. Cherry - słodka ale lekko mdląca historia
Aria to dziewczyna, która zagubiła się we własnym życiu. Jej jedynym przyjacielem jest Simon, który ma manię na punkcie porządku niczym Detektyw Monk, a pozostała część szkolnego społeczeństwa nazywa ją dziwką. Aria ma bowiem dopiero 16 lat i jest w ciąży z... nie wiadomo kim. Jej życie zmienia przyjazd tajemniczego i (oczywiście) zabójczo przystojnego, inteligentnego i wrażliwego chłopaka, który zakochuje się w niej bez pamięci.
czwartek, 16 czerwca 2016
M.R. Carey - "Pandora" i tajemnica niebezpiecznych dzieci
Kiedy przeczytałam opis książki, spodziewałam się czegoś zupełnie innego... Byłam pewna, że dzieci to po prostu dzieci, na których źli dorośli przeprowadzają dziwne doświadczenia. Byłam jednak w błędzie! Dzieci okazały się nie tylko obiektem doświadczeń, ale również zagrożeniem życia dla ludzi – w tym swoich opiekunów.
Panna Justineau jest czerwona. Jak krew. Jakby nosiła w sobie jakąś ranę, która nie chce się zagoić (...). Ze skrzywioną twarzą patrzy w ziemię, jakby była zła, smutna, chora, jakby miało z niej wyjść coś niedobrego, nieważne - łzy, słowa, wymioty czy wszystko naraz.
Etykiety:
apokalipsa,
carey,
dla młodzieży,
fantastyka,
fantasy,
głodni,
koniec świata,
książka,
matras,
Melanie,
opinia,
pandora,
publicystyka,
recenzja,
thriller,
wydawnictwo otwarte,
zombie
sobota, 11 czerwca 2016
"Po nitce do szczęścia" - Stacja Jagodno (tom 3) - Karolina Wilczyńska
Masz dość stresu i codziennego pośpiechu? Zajrzyj do Jagodna i odpocznij wśród spokojnej zieleni i prawdziwych przyjaciół.
Tamara szła wzdłuż tamy zalewu i patrzyła na nieregularną linię brzegu. Jak w mojej głowie – myślała. – żadnego porządku, wszystko robi, co chce i zapanować nad tym się nie da. I nawet jeżeli ma to jakiś urok, to czasami trudno się przedrzeć przez ten gąszcz. Ale z drugiej strony, gdybym miała do wybory ten brzeg i tamten drugi – równy, z chodnikiem z kostki brukowej, to jednak wybrałabym pierwszy. Przynajmniej nie jest nudny.
poniedziałek, 6 czerwca 2016
"Nie oddam szczęścia walkowerem" - Paulina Płatkowska i Agnieszka Jeż
Jak to jest z tym szczęściem? Trzeba go szukać, czy samo przyjdzie? Jedno wiadomo na pewno - nie można oddawać go bez walki! Do takich właśnie wniosków doszły autorki recenzowanej przeze mnie książki.
I wtedy świeżo odzyskany spokój się oddalił. Uśmiechnęłam się obcym, nieswoim uśmiechem, którego sama nie potrafiłam zinterpretować. Twarz Jerzego wykonała podobny zabieg mimiczny (...). A ja już wiedziałam, że zwrotnica została przedstawiona i mój los potoczy się innym torem.
czwartek, 2 czerwca 2016
"Nikt się nie spodziewał" - Joanna Dorota Bujak bawi i relaksuje
Nowe osiedle, pozornie spokojne rodziny z dziećmi, niewinne sąsiedzkie przyjaźnie i krowa, odkrywająca mroczny sekret. To i wiele więcej odnajdziecie w tej niebanalnej książce o kobiecej przyjaźni, męskiej solidarności i dziecięcych fantazjach.
To ja! Skoro książka już jest moim patronatem, to dumnie się do niej przytulam. Prawda, że pasuje?
To ja! Skoro książka już jest moim patronatem, to dumnie się do niej przytulam. Prawda, że pasuje?
Przygarbiona starsza pani maszerowała środkiem chodnika, ubrana w kwiecistą koszulę nocną, wściekle kolorowy szlafrok oraz siatkę na głowie podtrzymującą rząd wielkich, gąbkowych wałków. Dotarła do ogrodzenia, po czym podniosła z ziemi zmięty kawałek papieru. Podeszła nieco bliżej latarni znajdującej się na chodniku tuż obok jej bramy i podnosząc wyżej papier starała się coś z niego wyczytać. Nagle przeżegnała się z przerażoną miną, wznosząc rozszerzone strachem oczy ku górze, jakby szukała wsparcia sił wyższych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)