poniedziałek, 30 maja 2016

"Czego o Tobie nie wiem" - Aneta Rzepka opowiada o sile kłamstw

Każdy z nas ma tajemnice, zmartwienia i własne sprawy i właśnie dlatego nie zawsze wiemy wszystko o naszych najbliższych. Przeszłość ma to do siebie, że lubi wracać w najmniej spodziewanych momentach i burzyć spokój codzienności i rutyny. Tak jest w przypadku bohaterów tej książki – nagle coś się dzieje i zmienia całe życie, a kłamstwa burzą dotychczasowy spokój.


Położyła się na kanapie w pozycji embrionalnej, próbując zapanować nad szlochem. Zaciskała powieki, żeby nie pozwolić łzom spod nich wypłynąć, a jednocześnie miała nadzieję, że kiedy je otworzy, wszystko, czego dziś doświadczyła będzie tylko złym snem.

środa, 18 maja 2016

Alek Rogoziński - "Jak cię zabić, kochanie", czyli ile jest wartaprzysięga małżeńska

Chyba każde małżeństwo ma czasem taki kryzys, podczas którego żona z całego serca pragnie zabić męża. Wyobraża sobie tysiąc sposobów na morderstwo i w swoich marzeniach widzi już martwe ciało delikwenta, a siebie jako wolną i szczęśliwą kobietę. Kasia do tych kuszących cech może dodać jeszcze gigantyczne bogactwo. Trudno się dziwić, że ulega pokusie… Mogłaby go nawet otruć takim niepozornym pączuszkiem, prawda?


I wtedy właśnie w głowie Kasi zaświtał TEN pomysł. Choć początkowo wzbraniała się, aby go w ogóle rozważać, raz zasiany w jej umyśle, bardzo szybko zapuścił tam korzenie i zaczął kiełkować. Ba! Błyskawicznie wypuścił liście, pąki, kwiaty i wszystko, co tam jeszcze mogą dać z siebie rośliny. Oczyma duszy Kasia zobaczyła kolejne piękne obrazy… Identyfikację zwłok męża w kostnicy. Swoją, udawaną z talentem godnym Oscara, rozpacz na jego pogrzebie. Ukryty za czarną woalką pełen satysfakcji uśmiech w chwili, gdy rzuci garść ziemi na jego trumnę.

sobota, 14 maja 2016

Natasza Socha - "Hormonia", czyli harmonijne hormony pełne humoru

Na pewno znacie „matki-helikoptery”, które nieustannie fruwają nad dzieckiem i je kontrolują,  mając złudne przekonanie, że je chronią. Tymczasem hodują w dziecku wyuczoną bezradność i całkowicie od siebie uzależniają. Później takie dziecko tylko pozornie staje się dorosłe, a tak naprawdę nadal nie umie żyć bez matki. Właśnie taką nadopiekuńczą matką jest Konstancja, która nie pozwala córce na żadne samodzielne decyzje i doprowadza swoją latorośl do ostateczności… Kalina natomiast czuje się osaczona przez rodzicielkę i przerażona pukającą do drzwi… menopauzą. Tak – Kalina już dawno przestała być małą dziewczynką i nadal mieszka z mamusią!
To, czego nam wszystkim brakuje, to hormonia. Harmonijne hormony. Zgoda na to, że czas płynie, że zmarszczki mają prawo wygnieść nam twarz, że czasem masz ochotę wykąpać się nago w jeziorze, a innym razem się zabić.



piątek, 13 maja 2016

Rachel Abbott - "Obce dziecko", czyli opowieść o rodzinnym dramacie

Obce dziecko to mroczna i poruszająca opowieść, która uświadomi Wam, że dzieci nie zawsze są kochane, dobre i niewinne. Czasem są okrutne, agresywne, bezwzględne, a przy tym niewyobrażalnie sprytne.



czwartek, 12 maja 2016

Agata Przybyłek pokazuje, że czasem lepiej żyć "Bez Ciebie"

Często patrzymy na jakąś parę i widzimy tylko miłość i czułość. Nigdy jednak nie możemy mieć pewności, że nie są to tylko pozory, a kobieta nie skrywa bólu w sercu bądź siniaków pod ubraniem. Toksyczne związki są wszędzie, zwykle ukryte w czterech ścianach i niedostrzegalne na pierwszy rzut oka... Właśnie o takiej pozornej miłości opowiada Agata Przybyłek.


Jej dusza, która niegdyś każdego ranka rozkwitała rozprostowując w słońcu swoje skulone płatki, uschła na wiór. Jej osobowość umarła w mroku celi więziennej, którą stało się jej małżeństwo. Małżeństwo, w którym miłość uwięziona została za grubymi kratami strachu i samotności. Małżeństwo, którego nic już nie jest w stanie uratować, bo przecież on nigdy nie przestanie jej bić, jego oczy nigdy nie przestaną błyszczeć na widok jej skulonej przy ścianie postaci, a dłonie nigdy nie będą dotykały tak, żeby jej ciało nie drżało pod ich dotykiem.

czwartek, 5 maja 2016

"Marzenia szyte na miarę" - Karolina Wilczyńska i sielska Stacja Jagodno

Zatrzymajcie się! Marzenia szyte na miarę nauczą Was wrażliwości i obudzą tęsknotę za spokojnym i beztroskim życiem. Karolina Wilczyńska znów przemawia do serc czytelników i przypomina o tym, co tak naprawdę jest w życiu ważne.


Nie spieszyli się. Powoli poznawali, musieli się dłużej starać, czekać na pocałunek czy seks. A potem nie spieszyli się tak ciągle, mieli czas na rozmowy, na przyjrzenie się drugiej osobie, zauważenie jej. A teraz – wszystko szybko – od razu do łóżka, potem ciągła gonitwa, bo przecież praca i zarobić trzeba na tyle rzeczy, nie? No i nie ma kiedy popatrzeć na tego, obok kogo się budzisz. Zresztą po co? Zawsze można zmienić na inną osobę. Tak jak z ciuchami – wiesz, że jakość kiepska, tu odstaje, tu uciska, ale ważne, że na początku dobrze wygląda, bo i tak w kolejnym sezonie spodoba ci się coś innego. A dawniej kupowało się rzeczy na lata, więc trzeba było dobrze wybrać, dopasować i dbać.

środa, 4 maja 2016

"Zaplątana miłość" - Karolina Wilczyńska i kłębek emocji

Ludzie, to tylko ludzie – popełniają błędy, ranią, kłamią i często nie potrafią sobie wybaczyć. Bywa tak, że zaplątują się we własne niepowodzenia i chociaż kochają, nie potrafią tego pokazać… Właśnie o takiej zaplątanej i zagubionej miłości opowiada Karolina Wilczyńska.
Te wszystkie niedopowiedzenia, niezadane pytania, wątpliwości tworzyły między nimi barierę, którą Majka czuła, ale nie potrafiła jej złamać. Nie wiedziała nawet, czy chce. Ostrożne relacje i rozmowy o niczym dawały złudne poczucie bezpieczeństwa, chroniły przed rozdrapywaniem bardzo świeżych jeszcze ran i dotykaniem bolesnych spraw.



niedziela, 1 maja 2016

"W obcej skórze" - Sarah Hilary - najlepszy debiut jaki czytałam

Skąd w ludziach bierze się przemoc? Jak bardzo zawiły i krnąbrny plan może wymyślić pozornie normalny człowiek? Co się dzieje w głowie oprawcy? Jakie zmiany w psychice i zachowaniu możemy zaobserwować u ofiar przemocy? Tego wszystkiego dowiecie się czytając W obcej skórze,  a jak już zaczniecie czytać, to nie będziecie mogli się oderwać od pełnej napięcia fabuły...


Truizmy na jej skórze, nastoletnia rebelia wydziergana igłą tatuażysty. Teraz, po trzydziestce, wstydziła się tej brzydkiej dziewczyny, jaką kiedyś była, z rzęsami pokrytymi grubą warstwą maskary i w ciężkich buciorach, z wystudiowaną samotnością i niemal autystycznym milczeniem(…). Bała się, że jeśli zbyt długo będzie się zastanawiać nad wyborem drogi, znowu stanie się tamtą dziewczyną. Tą, która ukradkiem wychodziła z domu, gdy rodzice spali, wsiadała do pierwszego autobusu jadącego do miasta, gdzie mogła zapłacić mężczyźnie z najczystszymi rękami, jakie kiedykolwiek widziała, żeby zapisał jej nastoletnią skórę czarnymi, piekącymi sekretami.