sobota, 11 czerwca 2016

"Po nitce do szczęścia" - Stacja Jagodno (tom 3) - Karolina Wilczyńska

Masz dość stresu i codziennego pośpiechu? Zajrzyj do Jagodna i odpocznij wśród spokojnej zieleni i prawdziwych przyjaciół.


Tamara szła wzdłuż tamy zalewu i patrzyła na nieregularną linię brzegu. Jak w mojej głowie – myślała. – żadnego porządku, wszystko robi, co chce i zapanować nad tym się nie da. I nawet jeżeli ma to jakiś urok, to czasami trudno się przedrzeć przez ten gąszcz. Ale z drugiej strony, gdybym miała do wybory ten brzeg i tamten drugi – równy, z chodnikiem z kostki brukowej, to jednak wybrałabym pierwszy. Przynajmniej nie jest nudny.



Karolina Wilczyńska ponownie zachwyca lekką akcją i przyjemnym w odbiorze językiem. Wracamy do Jagodna, by przekonać się kim jest tajemniczy kuzyn hrabianek i dlaczego (pozornie mająca wszystko, czego duszy potrzeba) żona wójta jest głęboko nieszczęśliwa. Tamara, Marysia i Ewa odbudowują więzi rodzinne, a wszystkich skłóconych oczywiście godzi niezawodna babcia Róża. I choć ta część wydawała mi się na początku nieco mniej dynamiczna niż poprzednie, to pod koniec książki musiałam zmienić zdanie. Autorka przygotowała dla nas małą rewolucję na koniec tomu. Nie mogę Wam więcej zdradzić, żeby nie popsuć fabuły, ale jestem pewna, że po raz kolejny spędzicie miło czas i będziecie zaskoczone.
Została sama. Na kolejny długi dzień. Niby mogła wszystko. Gdyby chciała, mogłaby cały dzień spać. Albo opalać się w ogrodzie. Albo pojechać na zakupy, na kawę, mogła czytać, słuchać muzyki, iść na spacer, siedzieć w wannie trzy godziny. Tak, mogła robić, co tylko chciała. Ale sama. I wszystko to robiła, więc wiedziała doskonale, że radości mieć z tego nie będzie.

Bardzo cenię cykl o Jagodnie za jego niespieszną akcję i ciekawych bohaterów. Już zdążyłam ich poznać na tyle dobrze, że czuję się tak, jakbym na kartach książki spotykała starych znajomych. Autorka ma talent do tworzenia niepowtarzalnych postaci, dzięki czemu z przyjemnością śledzę ich losy i zastanawiam się, co nowego wymyślą. Już po raz trzeci odwiedziłam Jagodno i znów mogłam się zrelaksować, śledząc losy bohaterów. Ten cykl kojarzy mi się z przyjemnym i ciepłym serialem, który oglądamy po to, żeby spędzić trochę czasu z ulubionymi postaciami. Tych, którzy już znają Panią Różę i jej najbliższych chyba nie trzeba dodatkowo zachęcać – trzeci tom jest równie ciepły i przyjemny w odbiorze, a przy tym znów odkrywa nowe tajemnice, w tym zaskakujący sekret Róży. Porusza też zupełnie nowe wątki i intryguje na tyle, że z niecierpliwością czekam na więcej! Jestem przekonana, że fani autorki będą zadowoleni.

 Z całego serca dziękuję Karolinie Wilczyńskiej oraz Wydawnictwu Czwarta Strona za możliwość objęcia tej ciepłej książki patronatem medialnym.

  • Autor – Karolina Wilczyńska

  • Tytuł – Po nitce do szczęścia

  • Seria – Stacja Jagodno

  • Wydawnictwo – Czwarta Strona

  • Ocena 5/6

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię ciepłe, miłe książki, ale po obyczajówki(a szczególnie te polskich autorów) prawie nie sięgam. Zachęciłaś mnie jednak, bo książka wydaję mi się taka swojska(i na pewno nie chciałam tym jej obrazić). ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję patronatu!
    Nie wiem, czy skuszę się na twórczość Wilczyńskiej, ale kto wie :) Czasem każdy potrzebuje takiej właśnie lekkiej i ciepłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń