wtorek, 29 marca 2016

"Unik" - Chelsea Cain - elektryzuje i nie pozwala zasnąć

Pornografia - zjawisko, które szerzy się w zastraszającym tempie dzięki rozwojowi techniki komputerowej i internetu... Sieć jest przepełniona seksem, w tym również tym z udziałem dzieci. Skąd się biorą takie nagrania i w jaki sposób są tworzone? Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam. Chelsea Cain rozwiała moje wątpliwości i przeraziła drastyczną prawdą.
Czasami Kick potrafiła stawać się niewidzialna. Był to trik oparty na podstępie i fortelu, podobnie jak inne sztuczki magiczne. Nie utrzymuj kontaktu wzrokowego. Przez to ludzie nie będą skłonni patrzeć na ciebie. Nie uśmiechaj się, nie marszcz brwi – to przyciąga uwagę. Powstrzymaj się od mimiki. Pochyl głowę. Nie inicjuj rozmowy, ale jeśli ktoś do ciebie zagada, odpowiedz tak krótko, jak to możliwe. Jeśli wszyscy jedzą, ty też jedz; jeśli inni czytają, czytaj. Wtop się w tłum.





Kick jest dziewczyną z przerażającą przeszłością, z którą nadal nie potrafi sobie poradzić. Po uwolnieniu z domu porywacza spędza długie godziny z terapeutami i psychiatrami, aby odzyskać równowagę psychiczną. Ucieczkę od wspomnień znajduje w różnych technikach samoobrony, jednak nadal nie potrafi zostawić przeszłości za sobą.  Chce pomóc dzieciom, które są w podobnej sytuacji, co ona kiedyś. Życie Kick komplikuje również pewien tajemniczy mężczyzna, ale... Nie mogę zdradzić Wam nic więcej, aby nie psuć zabawy!
Zdjęła ulotkę. Za kolejne sześć miesięcy opublikują następną, apotem co rok kolejne, zamieszczając w nich jego wizerunek odpowiednio postarzony przy pomocy programu komputerowego. Zdjęcie Adama będzie się starzało, nawet jeśli on sam już nie.

Unik wyciągnął mnie od pierwszych stron, a przy tym przyniósł dużo wiedzy o  świecie pornografii dziecięcej. Wydaje mi się jednak, że postać głównej bohaterki, kolokwialnie mówiąc, nie trzyma się kupy. Bo skoro zna miliony sposobów na obronienie się, to dlaczego prawie zupełnie nie umie tego wykorzystać? Chwilami jej zachowanie mnie irytowało, jednak mogło ono być spowodowane mocno skrzywioną psychiką, więc jakoś jej to wybaczałam. Poza tym jednym minusem nie widzę w książce niedociągnięć. Postacie są dopracowane w najmniejszych szczegółach, mają wady i popełniają błędy. Byłabym nawet w stanie uwierzyć, że wydarzenia opisane w książce działy się w realnym świecie, co jest dodatkowym atutem (powodującym gęsią skórkę podczas lektury).
Po chwili Kit przyzwyczaiła się do ciemności. Znajdowała się w swoim własnym świecie. Miała śpiwór, koszulę nocną, szczotkę do włosów i wiadro, gdzie mogła się załatwiać. Poznała to pomieszczenie, obmacując ściany – szorstkie drewno, łebki gwoździ, miękką wyściółkę. Mężczyzna, który nazywał ją „Beth”, pojawiał się codziennie. Każdego dnia zabierał wiadro i każdego dnia, gdy je przynosił z powrotem, pachniało gumą balonową. Kiedy przychodził, Kit zachowywała się cicho jak myszka. Czasami przynosił jedzenie. Kanapki z masłem orzechowym. Ciastka Oreo. Dziś, kiedy wrócił z wiadrem, włączył światło. Jasność prawie zwaliła ją z nóg. Była robakiem mieszkającym pod kamieniem szukającym jakiegoś schronienia.

Dawno żadna książka mnie tak nie pochłonęła... Autorka parokrotnie mnie zaskoczyła i  przeraziła, przez co zerwałam dla tej książki noc. Kiedy już zaczęłam czytać, to nie mogłam się oderwać - tak bardzo byłam ciekawa zakończenia książki, które niestety nie zaspokoiło mojego apetytu i muszę czekać na kolejny tom opowieści o Kick.

 

  • Autor: Chelsea Cain

  • Tytuł: Unik (One Kick)

  • Gatunek: kryminał

  • Język Oryginału: angielski

  • Liczba Stron: 350

  • Rok Wydania: 2016

  • Numer Wydania: I

  • Wydawca: Wydawnictwo Czwarta Strona

  • Miejsce Wydania: Poznań

  • Ocena:  6/6

12 komentarzy:

  1. I teraz będę tęsknie wypatrywać listonosza z moim egzemplarzem :D Książko przybywaj! Ja chcę poznać tę historię! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz! :) Będziemy razem wyczekiwać drugiego tomu! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak szczerze mówiąc, to już początek tej recenzji mnie zainteresował i koniecznie muszę sięgnąć po tę pozycję. Lubię skomplikowane tematy, w takich jakoś najłatwiej mi się odnaleźć. Pornografia dziecięca? Jeszcze z taką tematyką nie miałam okazji bliżej się spotkać :) Martwi mnie tylko ta irytująca bohaterka. Da się ją przełknąć?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta tematyka, która gdzieś tam jest poruszana, do łatwych ni należy. Mam apetyt na te książkę, mam nadzieje, ze się nie zawiodę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kick i jej historia porywa i nie chce puścić, to fakt :) Sam z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak bardzo mnie uwiodła Twoja recenzja, że zdecydowanie chciałabym przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka jest na mojej liście do zdobycia i do przeczytania. Twoja opinia jeszcze mnie w tym utwierdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Och, cudownie to słyszeć! Cieszę się, że "uwiodła" i mam nadzieję, że będziesz zadowolona z lektury! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest nas już dwoje... Mam nadzieję, że wkrótce się doczekamy - uwielbiam takie wciągające historie z dreszczykiem! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. To prawda - nie należy do łatwych, ale akurat w "Uniku" nie jest jakaś szczególnie bolesna czy straszna. Niewiele jest powiedziane o szczegółach, skupiono się raczej na tym, jak dzieci są porywane i przygotowywane do swojej roli. Przeczytaj koniecznie - jestem ciekawa, czy Ci się spodoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Spokojnie da się przeżyć z tą bohaterką... Czasem tylko przewrócisz oczami myśląc o jej głupocie i nieporadności, ale poza tym raczej da się lubić. ;) Cieszę się bardzo, że moja recenzja Cię zainteresowała! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ~Zaczytany glonek16 kwietnia 2016 17:30

    A ja dalej jej nie mam :( Podejrzewam pocztę o sabotaż :(

    OdpowiedzUsuń