piątek, 11 stycznia 2019

"Zbrodnia w wielkim mieście" - Alek Rogoziński i znikające zwłoki

Są czasem takie osoby, które po prostu chce się zamordować... Właśnie kimś takim jest szef redakcji, którego nie lubią współpracownicy, dawni znajomi, a nawet własna żona. Każdy na swój sposób marzy o pozbyciu się go. Niespodziewanie to marzenie się spełnia, tylko... nie wiadomo, gdzie są zwłoki!




Oj dużo się dzieje w tej książce... Mamy trzy zakręcone przyjaciółki, dwoje inteligentnych dzieciaków, szefa szowinistę, a także bohatera o bardzo intrygującej profesji, znanego z chodzenia w majtkach w skarabeusze. Dużo tu absurdu, ale właśnie to mi się podoba! Autor zadbał też o to, żeby postaci miały swój indywidualny charakter i mówiły odpowiednim językiem. Sposób rozmowy nastolatków wydawał mi się przerysowany, dopóki w sklepie nie usłyszałam, że "jesteśmy w intaczu (ang. in touch). Wtedy dotarło do mnie, że Alek ma jednak rację, a ja pracuję ze zbyt młodą młodzieżą, żeby dostrzec ten specyficzny język.

Swoim zwyczajem nie będę więcej opowiadać o fabule. Po co psuć zabawę? Mogę jedynie zdradzić, że jest wesoło, ale też niebezpieczne: porwania, szantaże, intrygi i oczywiście morderstwo dodają książce wiele dramatyzmu.

Jeżeli są tu jakieś minusy to tylko to, że intryga szybko się rozwiązała. Chciałabym być dłużej trzymana w niepewności i spędzić jeszcze więcej czasu na przyjemnej lekturze. Niestety - wszystko co dobre, szybko się kończy!

Lubię książki Alka za to, że dają mi odpocząć. Jego poczucie humoru, język, metafory - już samo to sprawia, że czyta się fantastycznie i z uśmiechem. Do tego dochodzi jeszcze wciągająca fabuła, w której jest trup, porwanie i niespełna rozumu bohaterowie... Dziękuję za tę chwilę relaksu i gorąco Wam polecam.

  • Tytuł: Zbrodnia w wielkim mieście
  • Autor: Alek Rogoziński
  • Wydawnictwo: Filia 
  • Rok wydania: 2018
  • Liczba stron: 340
  • Ocena: 6/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz