Chłopiec z klocków jest książką, którą mogłam czytać bez wyrzutów sumienia. Jako logopeda pracuję bowiem z dziećmi ze spektrum zachowań autystycznych, stąd mogłam poznawać historię Sama z nadzieją, że jeszcze lepiej zrozumiem, co się dzieje w głowach moich podopiecznych.